O SPORE głośno było, było ciekawie, i pomimo iż założenia Maxis zostały spełnione tylko w 50%, mamy do czynienia z grą, która jest moim hitem #1 wśród gier singleplayer. Zapewnienia już od początku były niesamowite - dostaniemy grę, w której pokierujemy gatunkiem przez całą drogę ewolucji - od małej komórki po sam kosmos. Będzie to jednocześnie pierwsza gra wykorzystująca system tworzenia animacji w czasie rzeczywistym. Ale do rzeczy.
Wszystko zaczęło się już w 2004, wtedy to też EA powiadomiło o nowej grze, niepasującej do żednego ze znanych gatunków. Pierwszy pokaz gry na E3 w 2005 roku dał to, czego wszyscy chcieli - najlepsza grę pokazu E3 (oficjalna nagroda, E3 Best Game 2005). Wtedy jednak gra wyglądała inaczej niż teraz. W 2006 odbył się drugi E3 z udziałem gry. ponownie gra zdobyła nagrodę najlespzej gry (E3 Best Game 2006) oraz 5 innych nagród. Trzeci pokaz, w 2007, pokazał grę taka, jaka była podczas premiery w 2008 - ładna i ciekawa.
Zabawa w SPORE zaczyna się od stworzenia gatunku - widzimy edytor taki jak w The Sims (ale znacznie bardziej rozbudowany) i możliwości tworzenia. Po stowrzeniu gatunku, w podobny sposób możemy zaprojektować inne rzeczy - od pojazdów, przez budynki, po (po wpisaniu kodu) drzewa i inne rośliny. Tak stworzony przez nas gatunek wysyłamy w podróż meteorem na odludną planetę.
Tutaj następuje jakby spawn, a m widzimy widok z góry i ocean. Tutaj wystarczy zbierać rośliny lub mięso, bądź atakować inne komórki. Ot, cała faza komórki. Kilka bajerów, jak archievementy itp. uprzyjemniają nam zabawę na długo.
Po zdobyciu określonej ilości pożywienia wchodzimy na ląd - naczyna się gra podobna do... Diablo? Sterujemy naszym stworkiem, zbieramy pożywienie (nadal) rozwijamy nasz gatunek, oraz nawiązujemy relacje z innymi gatunkami. Niepodzianki, jak Samotniki, Spory Epickie, Dzeszcz meteorytrów, czy UFO zpawniają dużo wrażeń i przeżyć!
Ta faza trwa dość długo, i jest dość monotonna.
Później, gdy nasz rozum rozwinie się, przechodzimy w tryb strategiczny - oto zaczyna się faza plemienia. Jak głosi nazwa, sterujemy nasze plemię, utrzymując relacje z innymi plemionami. Zapewniam, nie jest to łatwe. Pomimo to, ta faza hardkorowemu graczowi zajmie pewno 20-30 minut.
Następn faza, faza cywizilizacyjna, jest chyba najkrótsza (do dzisiaj trwa spór na xfire kto ustanowił rekord w szybkości jej przejścia - ja, czy nelson44 :P Mój czas: 12 minut, 4 sekundy :P). Zajumujemy miasta, rozbudowujemy je, zdobywamy dochody i decydujemy, jak wyglądać będzie nasza przyszłość. Chyba najlepsza faza spośród 4 pierwszych.
Ostatnia faza, faza kosmosu, zaczyna się, gdy npodbijemy wszystkie miasta na planecie. Nie jest to trudne. Potem budujemy state kosmiczny... i w drogę! Ta faza to kwintesencja gry. Każdy, kto nie doszedł do tej fazy na prawo grze wystawić 5/10. Ale tutaj gra sie zaczyna. By przejść tą fazę, potrzeba przynajmniej 100 godzin. Wszystko zaczyna się od założenia kolonii na innej planecie, szukania innych form życia, nawiązywania kontaktów, wykonywania misji itp. Ogrom zleceń, różnorodność form życia, ogromna baza przedmiotów, wiele rzeczy do zrobienia, różnorodność planet, ciekwawa fabła... to wszystko składa się na tą fazę. Nie licząc archiewementów, przedmiotów i artefaktów, oraz terraformingu (przekształcania planet). Aby więc zwiedzic wszystko, zdobyć wszystko i zaliczyć wszystko, potrzeba będzie... 10k godzin! Planet jest bowiem ponad 500k, artefaktów - 400, zleceń - 10k, przedmiotów do kupienia - 120, archiewementów - 150. Szczegółów nie bede zdradzać - powiem tylko, ze ejst genialnie!
Graficznie i dźwiękowo nie mam zarzutów. A szczególnie co do 2giego. Dźwięki, tajemnicze, ciekawe, robią niesamowite wrażenie.
Ogłem SPORE ma wiele bugów i niedoróbek, ale grze warto dac szansę. Polecam wszystkim!
WADY:
- średnia grafika
- bugi
[color=#00FF00]ZALETY:
- fabuła
- różnorodność zadań
- ogrom fazy kosmicznej
- dźwięki
- archievementy
- niskie wymagania
- ciekawe pomysły
- ogólny koncept gry
SUMA: 9+/10
Offline
Dobra strasznie dużo literówek (sam je często robie ale nie aż tyle!) ja grze dał bym ocene 7/10 ponieważ fazy pomiędzy komurką a kosmosu jest NUDNA do bólu napisałeś ze ma niskie wymagania ekhm... na mojej starej grafie (GeForce 8500) gra się cieła. różnorodność zadań jesz, jesz, jesz zawierasz pokoje podbijasz i to wszystko ALEŻ różnorodność. Mógłbyś dać screeny :P
EDIT:
HeadShot napisał:
Aby więc zwiedzic wszystko, zdobyć wszystko i zaliczyć wszystko
Trzeba było napisać zwiedzic, zdobyć i zaliczyć wszystko :D
HeadShot napisał:
Planet jest bowiem ponad 500k, artefaktów - 400, zleceń - 10k, przedmiotów do kupienia - 120, archiewementów - 150. Szczegółów nie bede zdradzać
opisałeś wszytko ale nie zdradzisz szczegułów xD
HeadShot napisał:
A co do literówk - podobnie jak zaq pisze z psp...
PSP niema polskich czcionek ani niemożna ich dograć xD
Ostatnio edytowany przez __UFO__ (2009-10-21 18:27:53)
Offline
HeadShot napisał:
Po zdobyciu określonej ilości pożywienia wchodzimy na ląd - naczyna się gra podobna do... Diablo?
Buahah widziałeś człeku Diablo na oczy albo pisałeś może o innym Diablo a nie o tej wielkiej grze Blizzarda gdzie ty w diablo widziałeś żeby gracze biegali za pożywieniem xD
HeadShot napisał:
Później, gdy nasz rozum rozwinie się, przechodzimy w tryb strategiczny
Te zdanie powaliło mnie na kolana, w sensie że rozwijamy swoje umiejętności równo z grą i na początku jesteśmy po prostu idiotami? XD
HeadShot napisał:
Każdy, kto nie doszedł do tej fazy na prawo grze wystawić 5/10
A nie lepiej na lewo zfałszować wynik ? ;)
Offline
Buahah widziałeś człeku Diablo na oczy albo pisałeś może o innym Diablo a nie o tej wielkiej grze Blizzarda gdzie ty w diablo widziałeś żeby gracze biegali za pożywieniem xD
Tak, widziałem, i szczerze ci powiem, że trochę mi przypomina ta faza Diablo... MI.
Te zdanie powaliło mnie na kolana, w sensie że rozwijamy swoje umiejętności równo z grą i na początku jesteśmy po prostu idiotami? XD
No kurcze, z polskiego tróję mam :/
Offline
To w Wordzie pisz tak jak ja xD też nie umie polskiego xD
Offline
HeadShot:
No kurcze, z polskiego tróję mam :/
Ufo:
też nie umie polskiego xD
XDDDDDD Wy to świetni jesteście szacun dla Was. Ogólnie HeadShot jest dobrze, mogłeś przeczytać recke ze dwa razy i poprawiać błędy, szkoda że nie ma obrazków ale to się da ścierpieć ogólnie nie jest źle mogłeś jeszcze trochę popisać o grze bo dość krótka wyszła ta recenzja :-P
Offline